W „Powrocie z gwiazd” Stanisława Lema astronauci wracający na Ziemię po kilkudziesięciu latach w kosmosie zastają świat, w którym nikt nie musi pracować. Wszystkie obowiązki wykonują roboty i sztuczna inteligencja. Kosmonauci okazują się niepotrzebni, a chęć do pracy i działania, którą przejawiają, jest niezrozumiała
CZYTAJ DALEJ