Technologia napiera na biznes – czyli co w 2017 (część 4 Z 4)

Zmiany, jakie na gospodarce wymusza rewolucja cyfrowa, są olbrzymie. Inwazja nowoczesnych technologii przekształca modele biznesowe, relacje między pracownikami, a firmami, a nawet cały rynek pracy.

AI 2017 on business

 

Zmiany, jakie na gospodarce wymusza rewolucja cyfrowa, są olbrzymie. Inwazja nowoczesnych technologii przekształca modele biznesowe, relacje między pracownikami, a firmami, a nawet cały rynek pracy. Niektóre z tych zmian są łatwe do zaobserwowania, inne można porównać do budzącego się wulkanu, który może eksplodować nagle, a skalę i efekty tej erupcji trudno przewidzieć.

Globalny biznes czerpie inspiracje z inteligentnej technologii i dzięki niej może się rozwijać. Staje się wręcz najważniejszym obszarem jej działania. Rok 2017 i następne lata powinny przynieść rozwój trzech interesujących trendów. Pierwszy z nich – Blockchain (i wiodąca krypto waluta bitcoin – BTC) ma szansę zrewolucjonizować systemy bezpieczeństwa związane z wszelkiego rodzaju transakcjami zawieranymi online. Drugi, sharing economy, rozwija się od kilku lat i jest entuzjastycznie przyjmowany przez konsumentów indywidualnych. Ostatni – nazywany czwartą rewolucją przemysłową, Industry 4.0 – budzi tyleż nadziei, co obaw.

 

Blockchain

Technologii blockchain uważnie przygląda się cały sektor bankowy i finansowy, bo właśnie on widzi w niej potężne narzędzie do zapewnienia bezpieczeństwa transakcji. Wszelkie dokumenty zapisywane zgodnie z technologią blockchain stają się niemożliwe do podrobienia i zmanipulowania. Blockchain, czyli łańcuch bloków, przechowuje dane dotyczące wszelkich transakcji zawieranych przy użyciu cyfrowej waluty. Zapis tychże danych powoduje, że niemożliwe jest powtórne użycie bitcoina, a transakcje są nieodwracalne. Przede wszystkim stają się one absolutnie bezpieczne. Można je również łatwo monitorować, ponieważ bloki zawierają historię użycia cyfrowej waluty od początku jej istnienia. Biznes otrzymuje więc do dyspozycji idealną księgę rachunkową: nie można jej podrobić, skopiować, zniszczyć ani zmienić w niej nawet przecinka. Technologia ta wymaga ciągle zaawansowanych badań, ale ma szanse stać się najlepszym systemem autoryzacji dokumentów i transakcji, jaki dotąd stworzono. Blockchain jest w stanie kompletnie przemodelować świat finansów, który obecnie znamy. W najbardziej radykalnym wariancie mogą zniknąć banki, giełdy, firmy rozliczeniowe, kantory i instytucje nadzoru finansowego. Nie będą już potrzebne jako gwarant i pośrednik transakcji. Popularyzacja technologii blockchain i opartych na niej kryptowalut ma ogromny potencjał do naruszenia status quo w obszarze finansów. Jest to równocześnie zagrożenie, ale i szansa dla rozwoju gospodarki.

Blockchain, czyli łańcuch bloków, przechowuje dane dotyczące wszelkich transakcji zawieranych przy użyciu cyfrowej waluty.

 

Ekonomia współpracy (Shared economy)

Jeśli szukać najbardziej humanistycznych efektów rozwoju cyfrowych technologii, to szybko wskażemy na ekonomię współpracy, czyli model, w którym ludzie współwytwarzają lub współużytkują dobra, tworząc rozproszone sieci współpracy. Realizacją takiego modelu są serwisy crowdfundingowe, które pozwalają zebrać fundusze na nowe projekty, sieci coworkingowe, czyli miejsca wspólnej pracy niezależnych jednostek, a także globalne przedsięwzięcia biznesowe, takie jak chociażby Carpooling, Uber, czy Airbnb (według firmy McKinsey & Company wartość tej sieci zbliżyła się do 20 mld dolarów). Tego typu wspólnotowe przedsięwzięcia byłyby niemożliwe bez rozwiniętej technologii, czyli Internetu mobilnego, aplikacji, bankowości internetowej i ekspansji mediów społecznościowych. Przecież gdyby nie smartfon wyposażony w aplikację, która potrafi skomunikować kierowcę i pasażera, nie powstałby Uber.

W zarządzaniu przedsiębiorstwem idea shared economy przejawia się w wykorzystaniu sieciowych powiązań między pracownikami i rezygnacji ze sztywnych struktur zakładających hierarchiczny porządek (zarząd, menedżerowie, specjaliści, szeregowi pracownicy). Całe zjawisko wzbudza też głośne kontrowersje (protesty taksówkarzy związane z Uberem), ale nie wydaje się, by miało ono stracić impet. Inny ciekawy przykład to Valve (właściciel Steama), firma, w której nie ma przełożonych.

Shared economy, czyli model, w którym ludzie współwytwarzają lub współużytkują dobra, tworząc rozproszone sieci współpracy.

 

Przemysł 4.0 (Industry 4.0)

Cyfrowa rewolucja nie omija również przemysłu. Industry 4.0 to możliwość kształtowania produktu bezpośrednio poprzez analizę opinii indywidualnych użytkowników. Wydaje się, że najbardziej atrakcyjna dla hal produkcyjnych może być idea pełnej komunikacji między wszystkimi pracującymi urządzeniami (Internet Rzeczy). Szacuje się, że dzisiaj roboty wykonują niewielką część z tych zadań, którymi mogłyby się zająć samodzielnie. Robotyzacja więc postępuje – w ciągu dwóch najbliższych lat w Europie będzie pracować ponad 500 tys. wielofunkcyjnych maszyn tego typu. Czwarta rewolucja przemysłowa, jak niektórzy już nazywają to nowe zjawisko, musi przynieść zasadnicze zmiany w sposobie zarządzania. Jak prowadzić z sukcesem fabrykę, w której połowa załogi to roboty? To pytanie oznacza poważne wyzwania etyczne i logistyczne. Jedno jest już dzisiaj pewne: automatyzacja i robotyzacja przemysłu wymaga od ludzi otwartości na zmiany, którą osiągniemy wyłącznie przez edukację.

 

Industry 4.0 to możliwość kształtowania produktu bezpośrednio poprzez analizę opinii indywidualnych użytkowników.

 

Przegrani i zwycięzcy

Kto okaże się beneficjantem technologicznych procesów, które zachodzą w coraz szybszym tempie, a kto odpadnie z gry? To jest pytanie istotne, bo umiejętność przystosowania się biznesu do zmian, jego elastyczność, jest obecnie na wagę złota. A nie wszyscy zarządzający firmami zdają sobie z tego sprawę.

Co prawda świadomość menedżerów wielu firm rośnie, ale nie wszędzie i często powoli. Jestem przekonany, że czujność, otwartość umysłu, zdolność obserwacji i interpretacji nowych zjawisk, a także odwaga, by kwestionować korporacyjne status quo, to umiejętności, które muszą stać się kluczowe dla oceny efektywności współczesnych menedżerów.

 

Rok 2017 rozpoczął się już w roku 2016

Miałem napisać o tym, czego spodziewać się w tym roku. Można postawić tezę, że rok 2017 zaczął się już dawno. Jak to możliwe? Otóż większość z opisanych rozwiązań już funkcjonuje. Wystarczy się rozejrzeć, aby zauważyć, że takie pojęcia jak Big Data, Internet Rzeczy, Rzeczywistość Wirtualna i Rozszerzona, autonomiczne pojazdy już są wśród nas lub za chwilę będą na wyciągnięcie ręki. Niektóre są ciągle w powijakach, inne wchodzą już śmiało w nasze codzienne życie. Podobnie z innymi technologiami, które są już dostępne. Drukowanie 3D czy drony dostarczające przesyłki to nie przyszłość, to już teraźniejszość.

Nawet samo przewidywanie możliwych kierunków rozwoju technologii i tego, jak będziemy z nich korzystać, już dziś wymaga od nas zmiany sposobu myślenia na bardziej futurologiczne. Rewolucja technologiczna dzieje się w naszych głowach. A wkrótce „wybuchnie” w rzeczywistości. Przewiduję, że to, czego będziemy świadkami, nadejdzie z takim impetem, że rewolucja social media sprzed kilku lat będzie wydawać się przy tym jedynie cichym preludium.

 

Inne artykuły w ramach cyklu o Sztucznej Inteligencji:

Sztuczna Inteligencja jako fundament dla kluczowych technologii

Sztuczna Inteligencja dostępna i pomocna dla każdego z nas

Trwałe połączenie technologii z człowieczeństwem

Technologia napiera na biznes

 

Inne powiązane artykuły:

Upadek hierarchii, czyli kto właściwie rządzi w Twojej firmie

W twojej firmie działa tajny układ. Znajdź go!

Koniec życia jakie znamy, czyli witajcie w zdygitalizowanym świecie

Twoi klienci przybywają z przyszłości, a ty gdzie jesteś?

Blockchain ma potencjał do wzruszenia podstawowych filarów naszego społeczeństwa

Praca przyszłości, czyli zaczniemy pracować od nowa

Bańka internetowa 2.0

TESLA a ludzkie prawo do błędów

Nowoczesne technologie a stare lęki: czy roboty odbiorą nam pracę?

 

Industry 4.0 – model zintegrowanej linii produkcyjnej.

 

 

Skomentuj

9 comments

  1. JacekPlacek5

    Sharing economy to nowy, bardziej wydajny sposób na dostęp do towarów i usług. Ma on spore walory społecznościowe

    W skrócie – oprócz możliwości zarabiania i oszczędzania, takie usługi to także poznawanie nowych znajomych podczas wspólnych podróży samochodem za pomocą BlaBlaCar, szansa na poznanie przyszłej partnerki lub partnera, użyczając komuś kanapę w Couchsurfing, albo okazja na odkrycie uroków lokalnego życia Stambułu poprzez skorzystanie z prywatnej kwatery za pośrednictwem Airbnb.

  2. Krzysztof Bikowski

    Bardzo ciekawy punkt widzenia. Już chciałem coś dodawać ale przeczytałem poprzednie wpisy z tej serii. Sporo jest tutaj napisane. Pełna zgoda że rok 2017 zaczął się w 2016.

  3. Grzegorz Wiatr

    Kurs BTC potrafi się zmienić o kilkadziesiąt procent w ciągu dnia, taka zmienność nie jest pożądana dla niektórych z potencjalnych inwestorów czy użytkowników. Dla niektórych jest to świetna okazja do zarobku, dla innych przyczyna strat. Fakt faktem rynek jest dosyć płytki i większe zainteresowanie powoduje okresy wzmożonej zmienności.

    • Norbert Biedrzycki  

      Długoletnie inwestowanie pokazało siłe bitocoina. Spekujace również. Tu działają prosete zsady popyt przy stałej, ciągle ograniczającej się podaży – 21 mln sztuk

  4. CabbH

    Blockchain i shared economy – to są dla mnie tematy które zrewolucjonizują gospodarkę i usługi. System finansowy jaki widzimy teraz zmiani się diametralnie. I sposoby w jaki korzystamy z przedmiotów – nie kupowanie ale wynajmowanie, dzielenie, to jest przyszłość zdecydowanie

    • Norbert Biedrzycki  

      Z tym że kryptowalut na świecie jest ponad 250. Bitcoin jest jedną z nich. Zgoda, najbardziej rozpowszechnioną, ale jedną z wielu